Dziemianowicz-Bąk przedstawiła program wakacyjnej trasy Lewicy po Polsce. Jednym z kluczowych zagadnień ma być program "Bezpieczna Rodzina".
- PiS od lat odmienia słowa "rodzina" przez wszystkie przypadki, ale dla prawicy rodzina to przede wszystkim ideologia. Jest to hasło-instrument do tego, żeby dzielić społeczeństwo i wykluczać. Jednym mówią, że są prawdziwą rodziną i zasługują na wsparcie, a drugim, że nie są i nic dla nich nie ma. Jedziemy w Polskę po to, żeby rozmawiać z polskimi rodzinami i szukać tego co ich łączy - bez względu na to kim są i jak urządzają sobie życie. Wszyscy zasługują na fundamentalne bezpieczeństwo materialne i na możliwość realizowania swoich planów i marzeń - podkreśliła parlamentarzystka.
Brak waloryzacji tego świadczenia (500 plus - red.) i brak innych systemowych rozwiązań powoduje, że polskim rodzinom bieda zagląda dziś w oczy
Posłanka sygnalizowała także potrzebę podniesienia wysokości świadczeń społecznych, ze względu na wzrost inflacji.