Zamysłem komisji prowadzącej dochodzenie jest pokazanie wydarzeń z 6 stycznia 2021 r. jako ataku na amerykańską demokrację, przygotowanego przez urzędującego prezydenta, który nie mogąc pogodzić się z przegraną w wolnych wyborach, miał spiskować w celu odwrócenia ich wyników. Skutkiem tego był krwawy szturm na Kapitol, impeachment i kryzys zaufania do systemu politycznego. Takiego scenariusza nie widziano w 246-letniej historii Stanów Zjednoczonych, choć niejednemu prezydentowi zarzucano wykroczenia.
Komisja dotyka też pytania, na które demokraci chcą usłyszeć głośną odpowiedź od półtora roku: czy były prezydent nie powinien zostać postawiony w stan oskarżenia kryminalnego, co nie zdarzyło się wcześniej żadnemu jego poprzednikowi.