Sawicki pytany o to czy światu grozi głód: Tania żywność już była

Cała Afryka północna i Egipt, które zaopatrywały się w zboże ukraińskie, w tej chwili mają poważne problemy i tam rzeczywiście może dochodzić do sytuacji głodu - mówił w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską poseł PSL, były minister rolnictwa Marek Sawicki.

Publikacja: 22.04.2022 09:23

Marek Sawicki

Marek Sawicki

Foto: TV.RP.PL

arb

- Historycznie głód i Europy, i świata często dotykał. Na sowieckiej Ukrainie mieliśmy do czynienia w latach 30-tych z Wielkim Głodem, gdzie ponad 20 mln ludzi po prostu zwyczajnie straciło życie. Wydaje się, że w tych warunkach dzisiaj raczej taka skala głodu nam nie grozi. Wiemy doskonale, że jeśli chodzi o powiązania światowe na rynku żywnościowym, to tutaj udział Rosji i Ukrainy w obrocie zbożami - to jest ok. 18-20 proc., ale już w obrocie pszenicy ok. 30 proc. Zawirowania w eksporcie, w produkcji w Rosji i Ukrainie sprawiają, że jest duży impuls wzrostu cen, spadku podaży i ta podaż jest teraz blokowana fizycznie. W tej chwili Ukraina do końca sezonu ma do sprzedania ok. 5 mln ton pszenicy i pewnie więcej jak 1,5-2 mln ton nie sprzeda - mówił Sawicki pytany o to, czy w związku z wojną na Ukrainie grozi nam głód.

- Cała Afryka północna i Egipt, które zaopatrywały się w zboże ukraińskie, w tej chwili mają poważne problemy i tam rzeczywiście może dochodzić do sytuacji głodu. Rewolucja arabska nie była spowodowana brakiem dostępu do pieniędzy i środków energetycznych - tylko przede wszystkim brakiem dostępu do żywności. Tu może się powtórzyć sytuacja, kraje Afryki północnej mogą być kolejnym źródłem ruchów migracyjnych i naporu na UE - zauważył poseł PSL.

U nas żywności nie będzie brakowało, ale koszty jej wytwarzania: nawozy, paliwo, energia, poszły w górę

Marek Sawicki, poseł PSL

- Dzisiaj zadanie wolnego świata jest takie, że wszelkie rezerwy zbóż, które są, zarówno w Europie, jak i USA, powinny wypełniać tę lukę po niedoborze zboża ukraińskiego i zaopatrywać Afrykę. Bo jeśli tam nie będzie żywności, to będzie kolejny punkt zapalny na globie - ostrzegł.

Sawicki mówił jednocześnie, że Polska - pod względem żywności - jest samowystarczalna, o czym świadczy nadwyżka z handlu żywnością, jaką osiągamy.

- U nas żywności nie będzie brakowało, ale koszty jej wytwarzania: nawozy, paliwo, energia, poszły w górę - zastrzegł.

- Konsumenci muszą się nastawić na to, że tania żywność już była - dodał. Jak podkreślił państwo powinno "presję na podwyżki cen hamować".

Polityka
Instytut Promocji Nawrockiego. Od początku prezesowi chodziło o wielką politykę?
Polityka
Zaskoczenie dla Konfederacji? Nie Mentzen i nie Braun, wyborcy wskazali inne nazwisko
Polityka
Sondaż: Czy Karol Nawrocki może wygrać wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
„Stary, nie śmiej się”. Tak Trzaskowski zareagował na pytanie młodego człowieka
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
wybory prezydenckie
Politolog: Start Grzegorza Brauna to dobra wiadomość dla dwóch kandydatów
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego