We wtorek 19 kwietnia w stolicy w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim o godz. 12:00 symbolicznie zawyją syreny alarmowe. Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie przekazał, że decyzję w sprawie uruchomienia syren dla uczczenia pamięci bohaterów powstania podjął wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. "Sygnał zostanie uruchomiony na terenie m.st. Warszawy i potrwa 1 minutę i będzie to sygnał ciągły" - podano.
"Jednocześnie będzie to test poprawności działania systemu ostrzegania na terenie miasta stołecznego Warszawy. Mieszkańcy nie powinni podejmować żadnych czynności" - czytamy w komunikacie.
Czytaj więcej
W rocznicę żydowskiego zrywu, w Warszawie zostaną uruchomione syreny alarmowe. Rozdawane będą pap...
Syreny alarmowe zostały uruchomione także 10 kwietnia, w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej. - Pamiętamy o tych, którzy 12 lat temu chcąc upamiętnić poległych w Katyniu, sami zapłacili najwyższą cenę - tłumaczył wówczas minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński (PiS).
Do informacji o planowanym na 19 kwietnia użyciu syren alarmowych krytycznie odniósł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (PO), który wcześniej protestował także przeciw uruchamianiu systemu alarmowego 10 kwietnia. "Wciąż apeluję, aby z syren 10 kwietnia zrezygnować. Z empatii wobec ponad 300 tys. ludzi, którzy trafili do Warszawy uciekając przed koszmarem, którego częścią był właśnie ten dźwięk"- podkreślił 9 kwietnia.