- Teoretycznie UE i NATO mogą wejść ze swoimi wojskami na teren Ukrainy i zaatakować Rosję, ale to by oznaczało III wojnę światową, której wszyscy chcą uniknąć. To co dzisiaj NATO i UE robią, to jest to co mogą robić. Z jednej strony - wysyłanie coraz bardziej ofensywnego sprzętu, a drugie - obłożenie Rosji coraz bardziej dokuczliwymi sankcjami - mówił były premier pytany o to, czy Unia Europejska i NATO robią wystarczająco wiele, by pomóc zaatakowanej przez Rosję Ukrainie.
Czytaj więcej
Prof. Michael Petersen, dyrektor Rosyjskiego Instytutu Studiów Morskich na amerykańskiej Akademii...
- Warto zauważyć, że Putin już został zatrzymany i nawet odrzucony. Celem Putina było błyskawiczne zajęcie Kijowa, zainstalowanie tam podległego rządu, przejęcie całej administracji i podporządkowanie sobie Ukrainy w całości. To się nie udało, co więcej - Rosja ponosi ogromne straty. Zasadniczy cel, z jakim Putin pojawił się na Ukrainie, nie został zrealizowany. W tym kontekście Putin został pobity - dodał Miller.
Były premier był następnie pytany o działania polskiego rządu w związku z wojną na Ukrainie i o to, co zrobiłby, gdyby sam był teraz premierem.