- Putin i Rosja mają na celu sterroryzowanie zarówno bohatersko walczących Ukraińców, jak i przedstawicieli świata zachodniego - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. - To, co najbardziej przerażające, to ataki na ośrodki cywilne i ośrodki humanitarne. To już nie jest wojna, to jest zbrodnia. Putin jest zbrodniarzem wojennym i musi za to odpowiedzieć przed trybunałami międzynarodowymi - powiedziała posłanka.
Paweł Zalewski zwracał uwagę na wymiar globalny wojny na Ukrainie. - Od tego, jak zachowa się NATO, zależy, jak daleko posuną się Chińczycy w swojej ekspansji na Pacyfiku. Atak na bazę w Jaworowie pokazuje, że Rosja zamierza atakować nie tylko korytarze humanitarne, ale także konwoje broni. NATO powinno zrobić co może, aby te konwoje były dobrze chronione, bo to od nich zależy, jak długo będzie bronić się Ukraina - stwierdził polityk Polski 2050.