Zdaniem Lubnauer projekt nowelizacji prawa oświatowego, tzw. lex Czarnek, "nie może być prawem obowiązującym w Polsce", ponieważ - jak przekonuje - nowe prawo "zabije autonomię szkół" i "chęć nauczycieli, żeby działać na rzecz rozwoju dzieci".
- Pozbawiamy rodziców realnego prawa do decydowania o tym, czego dzieci się uczą na zajęciach dodatkowych, a artykuł 48 Konstytucji mówi jasno, że to rodzice decydują o wychowaniu swoich dzieci. To prawo dobrze działało dotychczas i nie ma żadnego powodu, żeby je zmieniać. Nie sprawdzono czy jest potrzeba takiej zmiany prawa - chodzi wyłącznie o wolę polityczną, by nałożyć kaganiec wszystkim szkołom i ograniczyć prawo rodzicom o decydowaniu, na jakie zajęcia będą uczęszczały ich dzieci. Jeżeli to prawo wejdzie w życie, to w przyszłości na pewno trzeba będzie je zmienić - stwierdziła parlamentarzystka.