Paweł Kukiz: Nie widzę pozytywnych skutków reformy sądownictwa

- Nie widzę pozytywnych skutków reformy sądownictwa, której siedem lat temu podjęła się Solidarna Polska - mówi poseł Paweł Kukiz.

Publikacja: 07.02.2022 08:58

Poseł Paweł Kukiz

Poseł Paweł Kukiz

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Paweł Kukiz powiedział, że od miesiąca jest przygotowany na złożenie wniosku o powołanie sejmowej komisji ws. podsłuchów. Zastrzegł, że muszą zostać spełnione odpowiednie warunki. W składzie komisji połowę miejsc mieliby zająć posłowie opozycji, a resztę członkowie Zjednoczonej Prawicy. On sam zostałby jej przewodniczącym.

- Nie chciałem i nie chce być w tej komisji - mówił w rozmowie z RMF FM Kukiz. Pierwszym powodem wymienionym przez posła było "nieprawdopodobnie absorbowanie czasu".

Czytaj więcej

Służby musiałyby informować o inwigilacji. Jest projekt ustawy

- Druga sprawa, komisja może dotykać materii niekoniecznie bezpiecznych. Ja nie należę do osób tchórzliwych, ale też nikt nie chce chyba na siłę wchodzić w jakieś klimaty, które mogą się okazać nie do końca bezpieczne - dodał.

- Jest jedna rzecz pewna. Nie może być przewagi w komisji, ani PO , ani PiS-u, dlatego że komisja ma objąć swoim zasięgiem okres rządów i PO i PiS-u. Nie powinien być przewodniczącym tej komisji żaden człowiek, który w jakiś sposób jest powiązany z tymi partiami - tłumaczył Kukiz.

Lider Kukiz'15 zapowiedział, że gdyby zaproszono go na posiedzenie senackiej komisji w sprawie podsłuchów, to prawdopodobnie by się stawił. - Tylko i wyłącznie po to, by odczytać ekspertyzę, która wyklucza te rewelacje Kołodziejczaka twierdzącego, że wyniosłem z komisji służb specjalnych tajne informacje - powiedział.

- On niepotrzebnie mówi tego typu rzeczy, bo sobie szkodzi. Jeśli doszłoby do sprawy, którą zajęła by się prokuratura o oświadczenie nieprawdy, to istnieje prawdopodobieństwo, że ze względu na  jego publiczne wypowiedzi sugerujące, że wspólnie z PiS-em miałem w 2019 roku rozmontowywać AgroUnię i wynosić tajne informację, to są sprawy karalne - dodał. 

Przyznał, że rozmawiał z Kołodziejczakiem, który w 2019 roku chciał łączyć siły. Lider AgroUnii miał takie rozmowy prowadzić także z Konfederacją i Markiem Jakubiakiem.

Kukiz mówił również o inicjatywie prezydenta w sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej. 

- Szkoda, że tak późno, bo Izba Dyscyplinarna oprócz chaosu i różnego rodzaju zdarzeń związanych z pieniędzmi, niczego pozytywnego nie wprowadziła. Bogu dzięki, że że w ogóle taki pomysł powstał, żeby to zlikwidować - mówił.

Jego zdaniem prowadzone od 7 lat reformy wymiaru sprawiedliwości przez członków Solidarnej Polski nie przyniosły pozytywnych skutków.

- Przewlekłość postępowań jest jeszcze większa chyba niż była. Izby dyscyplinarne  doprowadziły do tego, że niczego szczególnego, oprócz tego przy blokowania pieniędzy, do niczego pozytywnego nie doprowadziły. Reformy sądownictwa trzeba było zacząć od sędziów pokoju, od tego, żeby odciążyć sądy od nadmiaru drobnych spraw i w tej chwili ta ustawa o sędziach pokoju wyszła z Kancelarii Prezydenta. Mam nadzieję, że szybko szybko zostanie uchwalona. To jest prawdziwa reforma sądownictwa, oddanie sądów pod kontrolę obywatelską - mówił.

Polityka
Rafał Trzaskowski dostał misję międzynarodową. Znamy jego plany na kampanię
Polityka
„Wołodymyr Zełenski to rozumie, oni nie”. Donald Tusk i Radosław Sikorski krytykują PiS i Konfederację
Polityka
Sondaż: Czy Donald Tusk może poprawić sytuację gospodarczą Polski? Polacy sceptyczni
Polityka
Kaczyński odpowiada na wpisy Tuska. „Woli być liderem antyamerykańskiej rebelii”
Polityka
Radosław Sikorski krytykuje działania Donalda Trumpa. „To błąd”