Reklama

Współpracownicy odchodzą od Borisa Johnsona. Premiera krytykuje własny minister

Czterech najbliższych doradców premiera Wielkiej Brytanii złożyło w czwartek swoje rezygnacje. Minister finansów skrytykował Borisa Johnsona za słowa pod adresem lidera opozycji. Nie ustępują głosy wzywające szefa rządu do rezygnacji.

Publikacja: 03.02.2022 21:38

Współpracownicy odchodzą od Borisa Johnsona. Premiera krytykuje własny minister

Foto: AFP

Premier Boris Johnson mierzy się z narastającym kryzysem w związku z oburzeniem wywołanym serią zakrapianych alkoholem przyjęć, które odbyły się podczas lokcodnwu w jego biurze i rezydencji przy Downing Street.

Najnowsza kontrowersja pojawiła się, gdy podczas wymiany zdań w parlamencie w poniedziałek, Johnson oskarżył lidera Partii Pracy Keira Starmera o to, że nie ścigał Jimmy'ego Savile'a, jednego z najgorszych brytyjskich przestępców seksualnych, gdy był szefem prokuratury.

Ta wypowiedź rozwścieczyła nie tylko przeciwników Johnsona, ale także niektórych członków jego własnej partii.

Premier odmówił przeprosin, ale w czwartek wycofał się z tej opinii. Nie wystarczyło to jednak, aby powstrzymać Munirę Mirzę, która pracowała z nim przez 14 lat, przed odejściem z pracy, a także wywołała krytykę ze strony ministra finansów Rishiego Sunaka.

Czytaj więcej

Johnson ostrzegł Putina przed "tragicznie błędną kalkulacją"
Reklama
Reklama

Premiera opuścili w czwartek także szef sztaby Dan Rosenfield, prywatny sekretarz Marin Reynolds i dyrektor ds. komunikacji Jack Doyle.

Zapytany, czy premier powinien był przeprosić, Sunak, uważany za głównego pretendenta do zastąpienia Johnsona, powiedział: "Będąc szczerym, nie powiedziałbym tego i cieszę się, że premier wyjaśnił, co powiedział".

Savile, sławny gospodarz telewizyjny i radiowy, nigdy nie został postawiony w stan oskarżenia, mimo wielu dochodzeń policyjnych i ostrzeżeń dotyczących jego postępowania. Po jego śmierci w 2011 roku w wieku 84 lat ujawniono, że Savile wykorzystywał setki ofiar, z których najmłodsza miała zaledwie osiem lat.

Starmer, który kierował prokuraturą w czasie, gdy Savile był przedmiotem śledztwa, nie był bezpośrednio zaangażowany w sprawę, ale później przeprosił za błędy.

Polityka
Donald Trump o zamordowaniu Roba Reinera: Cierpiał na zespół zaburzeń Trumpa
Polityka
Majątek Trumpów rośnie na kryptowalutach
Polityka
Trump podbija Amerykę Łacińską. W Chile wybory wygrał jego sojusznik
Polityka
Bruksela gra w Trumpa. Ryzykowny prawnie sposób na wsparcie finansowe Ukrainy
Polityka
Rozmowy w Berlinie. Zełenski gotów zrezygnować z dążenia do członkostwa w NATO
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama