Aktualizacja: 24.01.2021 09:50 Publikacja: 24.01.2021 00:01
„Don't Tread On Me” – „Nie depczcie mnie”, pod takim hasłem i flagą zaprojektowaną w 1775 r. przez Christophera Gadsdena jednoczą się amerykańscy zwolennicy prawa do posiadania broni i ograniczonej roli państwa. W styczniu wiele takich flag pojawiło się podczas ataku na Kapitol, a w ubiegłym roku m.in. w trakcie marszów wsparcia dla policji pod hasłem „Back the Blue”, jak ten w Portland 22 sierpnia (na zdjęciu)
Foto: Shutterstock
Ta demonstracja to strzał ostrzegawczy ze strony ludu. Pokazuje, że ludzie się budzą, są gotowi bronić Ameryki, bez względu na to, czego chce głębokie państwo (tajne działania władzy służące do realizacji jej ukrytych celów – red.) czy inne marionetki nowego światowego porządku. To trzecia wojna światowa – zapewniał reporterkę „Sunday Timesa" Jay Perez, jeden z uczestników styczniowego szturmu na Kapitol.
Inni indagowani demonstranci też nie mieli wątpliwości: to zaledwie pomruk przed trzęsieniem ziemi. Można by na to machnąć ręką, jak na wiele haseł i pogróżek wypowiadanych podczas milionów mniejszych i większych akcji protestacyjnych na całym świecie, gdyby nie fakt, że w tym przypadku również eksperci przestrzegają przed nowym zagrożeniem. „Atak na Kapitol opóźnił głosowanie nad zatwierdzeniem prezydenta-elekta, choć dokończono je kilka godzin później. Ale ta inwazja sygnalizuje też, że wielu zwolenników nostalgicznej wizji przeszłości Ameryki nie jest gotowa pogodzić się z powołaniem administracji Bidena" – twierdzi w swojej analizie wydarzeń opublikowanej w „Scientific American" Amy Cooter, badaczka amerykańskich zbrojnych milicji z Vanderbilt University.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa w błyskawicznym tempie przeprowadza redukcję zatrudnienia w federalnych instytucjach, co prowadzi do komplikacji. Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Jądrowego (NNSA), odpowiedzialna za nadzór nad arsenałem nuklearnym USA, niespodziewanie zwolniła wielu pracowników, a następnie próbowała ich ponownie zatrudnić – jednak nie była w stanie się z nimi skontaktować.
Amerykański historyk Timothy Snyder uważa, że celem Elona Muska jest kolonizacja Europy. W tym celu, posługując się partiami populistycznymi w rodzaju AfD, atakuje instytucje polityczne, aby je osłabić i zniszczyć.
Departament Stanu USA oraz MSZ Rosji wydały komunikaty w sprawie rozmowy Marco Rubio z Siergiejem Ławrowem, która dotyczyła znalezienia rozwiązania w sprawie wojny w Ukrainie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do porozumienia z USA ws. metali ziem rzadkich. - Nie pozwolę ministrom podpisywać tej umowy, bo nie jest jeszcze gotowa, by bronić naszych interesów – podkreślił polityk, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Rozmowy między prezydentem Ukrainy Wołodomyrem Zełenskim a wiceprezydentem USA J.D. Vance'em zakończyły się w piątek w Monachium bez ogłoszenia porozumienia w sprawie metali ziem rzadkich, które ma kluczowe znaczenie, jeśli Kijów chce pozyskać sobie przychylność Donalda Trumpa - podaje agencja Reutera. Według „The Washington Post”, Zełenski odmówił podpisania przedstawionego mu dokumentu.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa w błyskawicznym tempie przeprowadza redukcję zatrudnienia w federalnych instytucjach, co prowadzi do komplikacji. Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Jądrowego (NNSA), odpowiedzialna za nadzór nad arsenałem nuklearnym USA, niespodziewanie zwolniła wielu pracowników, a następnie próbowała ich ponownie zatrudnić – jednak nie była w stanie się z nimi skontaktować.
Rząd chce zwiększyć środki z budżetu na repatriację. I znieść limity. To ważne, bo Polacy z Azji chcą wracać nad Wisłę. Są tu potrzebni. Zwłaszcza dziś.
MSWiA chce tak zmienić przepisy dotyczące repatriacji, aby stworzyć warunki do powrotu większej liczby osób o polskich korzeniach do kraju.
Amerykański historyk Timothy Snyder uważa, że celem Elona Muska jest kolonizacja Europy. W tym celu, posługując się partiami populistycznymi w rodzaju AfD, atakuje instytucje polityczne, aby je osłabić i zniszczyć.
W najbliższy wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spotka się z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”. To część szerszego planu kandydata KO na prezydenta, który dotyczy bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych.
Według wulkanologów z US Geological Survey, nieustannie monitorujących zagrożenia geologiczne, czynny wulkan w pobliżu najludniejszego miasta na Alasce może być na skraju erupcji.
Nie milkną echa wystąpień na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC). W niedzielę do wystąpienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego nawiązali w mediach społecznościowych premier RP Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Swoimi ostatnimi działaniami prezydent USA Donald Trump „chce zmusić Europę do podjęcia takich działań, które bardzo nasz kontynent wzmocnią” – uważa gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas