Aktualizacja: 11.04.2017 17:19 Publikacja: 10.04.2017 19:17
Odpowiedzialność polityczna za katastrofę powinna zostać poniesiona – mówi Jadwiga Staniszkis
Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek
Rzeczpospolita: Co powinno się stać, żeby politycy nie rozgrywali katastrofy smoleńskiej dla swoich partyjnych interesów?
Prof. Jadwiga Staniszkis: Są dwie możliwości, które mogłyby zmienić sytuację radykalnie, których połączenie byłoby cudem. Po pierwsze, gdyby udało się wyjaśnić przyczyny katastrofy smoleńskiej, co jest niemożliwe bez wraku i współpracy z krajami zachodnimi, które nie kwapią się do współpracy. Po drugie, wyobrażam sobie, że Jarosław Kaczyński mówi: robimy krok w tył. Zostajemy przy swoim, ale nie chcemy dzielić społeczeństwa. Nie dotykamy KRS, nie upartyjniamy sądów. Rezygnujemy z partyjniackich rozwiązań w Trybunale Konstytucyjnym. Przywracamy wolność mediów. Odwracamy to, co da się w dobrej zmianie odwrócić, dla pamięci Lecha Kaczyńskiego, który miał zaufanie do prawa, jako czegoś, co kontroluje władzę, jest kluczowe dla demokracji.
Beata Szydło, była premier i szefowa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy w 2015 roku, wyraziła poparcie dla Karola Nawrockiego, prezesa IPN, startującego w wyborach prezydenckich jako „obywatelski” kandydat PiS.
W sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” respondentów spytano kto byłby lepszym prezydentem Polski - prezes IPN, popierany przez PiS Karol Nawrocki czy kandydat KO na prezydenta, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Nie ma co rozważać, czy w II turze będzie Trzaskowski czy Nawrocki. Będzie Hołownia i trzeba w to wierzyć - mówił w "Gościu Wydarzeń" w Polsat News Władysław Kosiniak-Kamysz.
To nie Edgar Kobos był największym beneficjentem w zdobywaniu wiz dla cudzoziemców za rządu PiS. Posłowie wykryli, że inna agencja pośrednictwa – HR Motives Group wraz z podmiotami współpracującymi – mogła zarobić w ciągu czterech lat nawet 100 mln zł.
Karol Nawrocki pochwalił się komitetem poparcia, w którym jest wiele popularnych osób sympatyzujących z prawicą: pisarzy, artystów, byłych polityków, dziennikarzy. Niektóre nazwiska mogą zaskakiwać w kontekście prezesa IPN z nadania PiS.
Powiemy uczennicom w jaki sposób przeprowadzić samobadanie piersi a uczniom jak sprawdzić jądra – mówi w podcaście „Szkoła na nowo” prof. Zbigniew Izdebski, szef zespołu przygotowującego podstawę programową z edukacji zdrowotnej. Czego jeszcze będą się uczyły?
Beata Szydło, była premier i szefowa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy w 2015 roku, wyraziła poparcie dla Karola Nawrockiego, prezesa IPN, startującego w wyborach prezydenckich jako „obywatelski” kandydat PiS.
W sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” respondentów spytano kto byłby lepszym prezydentem Polski - prezes IPN, popierany przez PiS Karol Nawrocki czy kandydat KO na prezydenta, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Przez kartki wydanej właśnie książki ze wspomnieniami byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel przemykają i polscy politycy. Niczego nie dowiadujemy się jednak o tym, jakie znaczenie dla Angeli Merkel mają jej polskie korzenie.
Nie jest dobrze, jeśli szef resortu finansów decyduje o wypłacie dotacji dla partii opozycyjnej, i to w czasie gdy zbliżają się wybory.
Zatrzymany będzie miał prawo do natychmiastowej pomocy obrońcy już od pierwszego przesłuchania. Jednak państwo chce płacić tylko za świadczoną pomoc, a nie gotowość do jej udzielenia.
– Nie mamy niższego potencjału niż nasi koledzy z najlepszych uczelni na świecie, ale nie ma sensu tworzyć równoległej rzeczywistości, w której jedyne, czego nam brakuje, to pieniądze – mówi dr hab. Michał Żmihorski, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN.
W Rosji mogą pojawić się miliony mieszkańców drugiej kategorii. Będą mogli pracować, ale nie ściągną rodzin, nie wyślą dzieci do szkół i nie otrzymają rosyjskiego paszportu. Będą musieli też szybko nauczyć się rosyjskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas