3 czerwca na posiedzeniu Rady Krajowej partia – dla której wybory samorządowe będą kluczowym testem przed próbą powrotu do Sejmu – przyjmie oficjalnie zasady kampanii wyborczej, w tym harmonogram tworzenia list. Sojusz zapowiada, że pod hasłem „Nie ma wrogów na lewicy" będzie próbował porozumieć się ze wszystkimi organizacjami lewicowymi.
– Będziemy prowadzili rozmowy zarówno jeśli chodzi o powiaty, jak i sejmiki. Chcemy współpracy ze wszystkimi na lewicy – mówi „Rzeczpospolitej" Włodzimierz Czarzasty. I dodaje: Nazwa listy może nawiązywać do SLD–Lewica Razem. To jeden z wariantów na poziom sejmików. Ale decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma.