Aktualizacja: 04.05.2017 16:31 Publikacja: 03.05.2017 19:30
Zarzuty wobec Marcina Idzika umorzono w marcu. Prokurator uznał, że były bezpodstawne.
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Po dwóch latach łódzka prokuratura wycofuje się z zarzutów korupcyjnych wobec Marcina Idzika, wiceministra obrony w czasach, gdy premierem był Donald Tusk, późniejszego szefa Polskiego Holdingu Obronnego (PHO) i EuRoPol Gazu. Prokuratura uznała, że nie popełnił przestępstwa, które mu zarzucono. Zebrane w śledztwie dowody potwierdzają, że od początku nie było podstaw, by postawić zarzuty. Dlaczego to zrobiono? – Według mnie miało to na celu wytworzenie sytuacji prowadzącej do zdyskredytowania mojej osoby i doprowadzenia do odwołania z zajmowanych stanowisk – mówi dziś Marcin Idzik.
Niemal połowa respondentów negatywnie ocenia zachowanie Karola Nawrockiego – wspieranego przez PiS kandydata na...
Ogłaszam nowe otwarcie w relacjach polsko-niemieckich, być może najważniejsze w ostatnich 30 latach - powiedział...
Sprawa mieszkania Karola Nawrockiego postawiła jego sztab w bardzo trudnej sytuacji, co przyznają nawet sami pol...
W pierwszej turze wyborów prezydenckich najwyższy wynik uzyskałby Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatels...
Cóż, karma wraca. Pamiętam, gdy kilka lat temu to mnie atakowało środowisko PiS-owskie w sprawie mojego mieszkan...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas