PiS zapowiedziało nowy projekt o nazwie Nowy Polski Ład. Projekt jest powiązany z krajowym planem odbudowy i funduszami unijnymi. Parlament nie zajął się jeszcze ratyfikacją funduszu odbudowy, czy to może zjednoczyć władzę i opozycję?
Jeżeli będzie to Polski Nowy Ład, to oczywiście będzie to proste, ale jeżeli będzie to PiS-owski nowy ład, to oczywiście – nic z tego nie będzie. Wszyscy pamiętamy, jak jesienią ubiegłego roku rząd poprzez wojewodów dzielił pieniądze z tzw. drugiej transzy rozwoju inicjatyw samorządowych. W zasadzie te pieniądze trafiały wyłącznie do miast i gmin rządzonych przez samorządowców z PiS-u. Na 16 miast wojewódzkich pieniądze trafiły do jednego lub dwóch miast. W województwie łódzkim najmniejsza kilkutysięczna gmina dostała pieniądze na kilka projektów, a ponad 700-tys. Łódź nie dostała ani złotówki na żaden projekt. Jeżeli mamy mówić o Nowym Ładzie, to musi on obejmować sprawiedliwy podział pieniędzy tych, które będą nadchodzić z funduszy europejskich. Zarówno z nowej perspektywy budżetowej, jak i z Funduszu Odbudowy i Rozwoju. Te decyzje muszą być podejmowane w sposób uczciwy i transparentny, a pieniądze trafiać wszędzie, gdzie mieszkają obywatele, a nie tylko do gmin rządzonych przez PiS.