Piotr Apel: UE i zabory? Mnie to się nie mieści w głowie

- Polacy zdecydowanie i słusznie widzą plusy w UE. Ta próba, takiego nastawiania nas przeciwko tej instytucji jest szkodliwa. Zwłaszcza, że to UE jest tak naprawdę (...) takim jedynym gwarantem zabezpieczającym przed - na przykład - coraz mocniejszymi korporacjami - powiedział w programie RZECZoPOLITYCE Piotr Apel, poseł Kukiz'15.

Aktualizacja: 14.03.2018 11:01 Publikacja: 14.03.2018 10:48

Piotr Apel: UE i zabory? Mnie to się nie mieści w głowie

Foto: rp.pl

Apel wypowiedział się na temat przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy, w którym prezydent zestawił stawianie Unii przed Polską z okresem zaborów. - Ta wypowiedź była rzeczywiście niezręczna. (...) Nie sądzę, żeby prezydent Rzeczpospolitej - kraju, który tak dużo skorzystał na byciu w UE - posunął się do takiego porównania. Mnie by się to w głowie nie zmieściło, żeby użyć takiego porównania. Rozumiem, że prezydent mówił, że są takie osoby, które mogą w ten sposób myśleć (i porównywać uczestnictwo Polski w UE do zaborów – red.). (...) UE może nam się w wielu kwestiach nie podobać, możemy czuć, że w jakichś kwestiach nas ogranicza, ale bilans jest zdecydowanie dodatni – więcej skorzystaliśmy na członkostwie w UE, niż - ewentualnie - mogliśmy stracić. Oczywiście, trzeba umieć w tej Unii funkcjonować, trzeba dbać o swoje interesy, przecież to nie jest tak, że coś dostaje się za darmo – powiedział.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
„Polityczne Michałki": Geopolityka dominuje nad kampanią, Trump obciążeniem dla PiS, Mentzen Kukizem 2025?
Polityka
Poseł pod wpływem alkoholu w Sejmie. Oświadczenie Ryszarda Wilka
Polityka
Posłowie dostali 500 plus na mieszkania. Mimo że ceny najmu nie rosną
Polityka
Siarka zostanie ukarany za "kulę w łeb"? Poseł PiS: To byłby przejaw represji
Polityka
Duda: Rozmawiałem szczerze z Zełenskim. Pokoju nie da się osiągnąć bez USA