Łukasz Warzecha: Opozycja i Niemcy

O ile PiS nie kryje się za swoją germanofobią, jego polityczni przeciwnicy na zasadzie kontrastu uprawiają germanofilię.

Publikacja: 25.01.2022 18:54

Kanclerz Olaf Scholz

Kanclerz Olaf Scholz

Foto: AFP

Trzeba by się naprawdę mocno nakombinować, żeby przy sygnałach wysyłanych przez Berlin – z głośną wypowiedzią wiceadmirała Kaia-Achima Schönbacha na czele – mieć wątpliwości co do postawy Niemiec wobec problemu rosyjskiego.

Przypomnijmy, co pan wiceadmirał powiedział w dyskusji w indyjskim think tanku, bo ma to duże znaczenie. Stwierdził, że Krym już jest stracony i nie ma co wracać do tematu, a także we wzruszający sposób wyraził zrozumienie dla Władimira Putina: „To, czego on naprawdę chce, to być szanowanym i traktowanym na równi. I – mój Boże – okazywanie komuś szacunku prawie nic nie kosztuje, nic nie kosztuje. Jeśli ktoś by mnie zapytał, łatwo jest oddać mu szacunek, którego się domaga – i na który zapewne zasługuje". Niestety, relacje z wystąpienia pana wiceadmirała nie wspominają o tym, jakie to sposoby oddawania należnego szacunku Putinowi doradzał. Wysłanie delegacji UE z wiernopoddańczym adresem? Kontrybucji od państw UE? A może wystarczy wywalić państwa bałtyckie z NATO?

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. aborcji. Zapowiada „własną ustawę”
Polityka
Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim
Polityka
Bosak krytykuje słowa Tuska: Nasza polityka ma być oparta na „jeśli”? Litości
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy PiS uwierzy jeszcze w Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Ociepa po wystąpieniu Tuska: Spóźnił się ze swoimi diagnozami