Od 1 stycznia przez pół roku Francja kieruje Unią Europejską. W środę w Strasburgu Emmanuel Macron przedstawił eurodeputowanym priorytety na najbliższe miesiące. Wśród nich wzmocnienie strategicznej pozycji UE. W ostatnich miesiącach narasta zagrożenia inwazji Rosji na Ukrainę, ale to USA odgrywają kluczową rolę w negocjacjach z Moskwą. Natomiast UE – która graniczy przecież z Rosją – jest nieobecna. Francuski prezydent chciałby to zmienić.
– W ciągu najbliższych tygodni przygotujemy propozycję europejską nowego porządku bezpieczeństwa i stabilności. Musimy uzgodnić ją między sobą, potem zaproponować na forum NATO, a następnie w negocjacjach z Rosją – powiedział Macron. W okresie półrocznego kierowania Unią Paryż chciałby przyspieszyć prace nad europejską doktryną strategiczną, której elementem byłyby siły szybkiego reagowania. Macron chce, żeby Europa była graczem, z którym Rosja musi się liczyć. Według niego do tego potrzebne jest wspólne unijne podejście z jasno wyznaczonymi warunkami współpracy.