Ministrowie spraw zagranicznych państw NATO podczas wideokonferencji rozmawiali o "nieprowokowanym i nieusprawiedliwionym" wzmacnianiu obecności wojskowej sił rosyjskich wokół Ukrainy oraz konsekwencji tych działań Moskwy dla bezpieczeństwa w Europie - przekazał po zakończeniu posiedzenia sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.
- Z przykrością stwierdzamy, że pomimo powtarzających się od wielu tygodni wezwań ze strony społeczności międzynarodowej Rosja nie podjęła kroków w celu deeskalacji - oświadczył szef NATO dodając, że Rosja kontynuuje gromadzenie wojsk przy granicach z Ukrainą. W tym kontekście Stoltenberg wspomniał o "dziesiątkach tysięcy" żołnierzy i ciężkim sprzęcie. - Ryzyko konfliktu jest realne - podkreślił.