Kazachstan we krwi. Nikt nie wie, ile jest ofiar

Lądowaniu rosyjskich oddziałów interwencyjnych towarzyszą walki kazachskiego wojska i policji z manifestantami.

Publikacja: 06.01.2022 21:00

W wielu miastach służby brutalnie rozprawiły się z demonstrującymi. Na zdjęciu: pałowanie w Ałma-Aci

W wielu miastach służby brutalnie rozprawiły się z demonstrującymi. Na zdjęciu: pałowanie w Ałma-Acie

Foto: afp

Zachęcony obietnicą „braterskiej pomocy” z Moskwy, prezydent kraju Kasym-Żomart Tokajew wydał rozkaz rozprawienia się z protestującymi. W czwartek o świcie kazachskie wojsko zaatakowało manifestantów w centrum Ałma Aty. Po dwugodzinnej strzelaninie do bezbronnego tłumu policja poinformowała, że „dziesiątki uczestników rozruchów zostały zlikwidowanych”.

Aresztować miano ponad 2 tys. osób. Mimo to starcia trwały nadal. Wieczorem świadkowie mówili o kanonadzie z broni maszynowej. Poza centrum miasta zaś ustawiły się kolejki po chleb, a służby specjalne prowadziły masowe aresztowania.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala