Opublikowana w czwartek wymiana korespondencji dotyczy trudnej sytuacji w Domach Pomocy Społecznej (DPS) w czasie pierwszej fali epidemii koronawirusa w Polsce. Wówczas w wielu DPS-ach powstały ogniska zakażeń, placówki były obejmowane kwarantanną i praktycznie odcinane od świata, personel skarżył się, że musi pracować w zasadzie przez całą dobę, a w niektórych placówkach brakowało opiekunów dla chorych na COVID-19 pensjonariuszy.
Z opublikowanej korespondencji wynika, że 19 kwietnia premier Mateusz Morawiecki pisał do Michała Dworczyka, Krzysztofa Kubowa (szef gabinetu politycznego premiera) oraz Piotra Muellera (rzecznik rządu), by "zaznaczać, że DPS-y są samorządowe lub prywatne". "A i tak jak trwoga, to do Państwa Polskiego" - dodaje premier. "Trzeba zaznaczyć mocno, że to oni są organem założycielskim. Dajcie taki głos do mediów rano. I dajcie znać tym, którzy chodzą do mediów, żeby to podkreślali" - pisze premier.