Dera przekonywał, że wygrana Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) w wyborach do Bundestagu oznacza wzrost tendencji federalistycznych w ramach UE w społeczeństwie niemieckim. Następnie wskazał na zagrożenie utraty suwerenności przez Polskę, które - jego zdaniem - niosłaby ze sobą unifikacja państw członkowskich UE.
- UE opiera się na tym, że jest to organizacja skupiająca, wolne i narodowe państwa. Natomiast stworzenie z tego federacji i superpaństwa jest wywróceniem do góry nogami idei UE. Była już próba wprowadzenia ogólnoeuropejskiej konstytucji, która została wtedy odrzucona przez Holendrów i Francuzów. Nie powinno być zgody na tworzenie jednolitego państwa europejskiego, bo to jest pozbawienie suwerenności państwa narodowych i nieliczenie się z naszą historią - stwierdził polityk.
Nie powinno być zgody na tworzenie jednolitego państwa europejskiego, bo to jest pozbawienie suwerenności państwa narodowych i nie liczenie się z naszą historią
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta odniósł się również do konfliktu pomiędzy polskim rządem a instytucjami UE, który dotyczy wymiaru sprawiedliwości. Chodzi m.in. o działanie Izby Dyscyplinarnej.
- Rzeczywistość prawna jest zapisana w traktatach europejskich. Ostatnie konflikty Polska-UE, są kwestią działań pozatraktatowych Komisji Europejskiej, jak np. wpływanie na polski wymiar sprawiedliwości, w którym KE nie ma kompetencji. Wymyśla się, pewne ogólne zapisy by podporządkować kraje członkowskie instytucjom europejskim, ale nie w oparciu o traktaty, tylko właśnie w oparciu o zasady, które urzędnicy brukselscy próbują w tej chwili wypracować - podkreślił gość Polskiego Radia.