- Jeżeli mówimy o ogniskach (koronawirusa - red.), to na pewno trzeba powiedzieć, że ogniskami są szkoły, są w tej chwili szpitale, na drugim miejscu, i są ogniskami zakłady pracy. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie tych wszystkich rygorów - powiedział na konferencji prasowej rzecznik resortu zdrowia.
- Ubiegając państwa kolejne pytanie: nie, nie zamkniemy szkół. Musimy brać na siebie to ryzyko zakażeń, które występuje w szkołach. To ryzyko biorą też na siebie nauczyciele, dlatego tak ważne jest, żeby nauczyciele się szczepili (na COVID-19 - red.) - dodał Wojciech Andrusiewicz.
Czytaj więcej
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 24 239 nowych przypadkach koronawirusa SARS-CoV-2, śmierci 1...
- Bieżące decyzje podejmują powiatowe inspekcje sanitarne w kontakcie z kierownikami szkół, podmiotów nauczających. Widzimy, że te bieżące reakcje są wystarczające - kontynuował.
- Dla nas większym ryzykiem jest w tej chwili zamknięcie szkół i rozwój wszystkich przypadłości psychicznych w aspekcie zachowań społecznych naszych dzieci, niż samo zakażenie się wśród dzieci COVID-19 (koronawirusem SARS-CoV-2 - red.) - podkreślił.