Grigorij Azaronak jest znanym białoruskim propagandystą, dobrze zaprzyjaźnionym z Aleksandrem Łukaszenką. Prowadzi własny program w rządowej stacji CTV, w którym często krytykuje Zachód i białoruską demokratyczną opozycję. Ostatnio odwiedził obóz imigrantów na białorusko-polskiej granicy i z pełną parą uderza w Polskę.
- Pszeki (obraźliwe określenia Polaków na Wschodzie-red.) opamiętajcie się, Amerykanie nie będą za was walczyć. Zapomnieliście swoją historię? Niczego was nie nauczył 1939 rok - grzmiał. Posłuchajcie, zdolności bojowych naszej armii wystarczy by całkowicie rozgromić wasz tak zwany sojusz bałtycko-czarnomorski. Nie mówię już o potencjale Państwa Związkowego. Ale nie chcemy Warszawy w gruzach i uchodźców z Litwy w Bałtyku, naprawdę nie chcemy. Opamiętajcie się - kontynuował.