Były premier Słowacji został nagrany podczas spotkania w chacie myśliwskiej m.in. z jednym z najbogatszym biznesmenów w kraju Miroslavem Bödörem. Nagraniem ma dysponować prokuratura.
Robert Fico przyznał, że zachorował na COVID-19 podczas wakacji na Krecie. Pierwszymi objawami były bóle w klatce piersiowej i wysoka gorączka.
Następnego dnia zasłabł podczas śniadania. Pomocy udzielił mu niemiecki kardiolog, który siedział przy sąsiednim stoliku. Lekarz podejrzewał, że u premiera doszło do zawału serca. Po przewiezieniu do szpitala zdiagnozowano COVID-19.
Czytaj więcej
Szwedzka komisja badająca reakcję władz kraju na epidemię koronawirusa SARS-CoV-2 we wstępnym raporcie opublikowanym na swojej stronie internetowej podała, że reakcja szwedzkich władz na epidemię była zbyt wolna.
Fico w szpitalu został przyjęty przez słowackiego studenta medycyny, który zaalarmował dyrekcję szpitala, kto jest pacjentem. Premier Słowacji wypisał się ze szpitala i następne dwa tygodnie miał spędzić na kwarantannie.