Dziemianowicz-Bąk gościła w programie „Gość Wiadomości” razem z Arturem Soboniem, wiceministrem rozwoju i technologii. W pewnym momencie, w czasie dyskusji na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, prowadzący rozmowę Michał Adamczyk stwierdził, że „członkowie Lewicy bardzo często mówią o tym, że niepotrzebnie powstaje mur, że w zasadzie nie powinno być żadnego ogrodzenia”. - Ale przecież doskonale wiemy, że to również politycy Lewicy mieszkają w zamkniętych osiedlach z ochroną, że mają domy, które są ogrodzone. W pani oświadczeniu majątkowym, które jest oczywiście jawne, tak jak wszystkich parlamentarzystów, też można wyczytać, że ma pani dom. Czy ten teren jest ogrodzony czy nie? I dlaczego - zwrócił się do posłanki Lewicy.