- To zmiana ok. 2 tysięcy przepisów, wpływająca w zasadzie na wszystkich podatników. Ponieważ Sejm miał - de facto - kilka dni na przeczytanie tego ogromu przepisów, później przyjęcie całego stosu poprawek, które zupełnie zmieniały skutki regulacji, posłowie nie mieli czasu, by przyjrzeć się temu i zdecydować o tym w kontekście konsekwencji jakie ten "Polski Ład" przyniesie. Senat będzie ten czas miał - zapowiedziała Leszczyna.
- Po oglądzie całej koncepcji "Polskiego Ładu" wiemy jedno: cały ten pakiet podbije dwa bardzo niepokojące zjawiska w polskiej gospodarce. Po pierwsze - zwiększy inflacje, po drugie - zmniejszy wzrost gospodarczy - mówiła posłanka.
Czytaj więcej
Podatki wzrosną, ale nieco mniej, niż zakładał rząd. Tuż przed głosowaniem dorzucono ulgi dla pracujących emerytów i jednoosobowych firm.
- Natomiast w kontekście politycznym. Senat na pewno wykorzysta całe 30 dni (na prace nad "Polskim Ładem" - red.). Z pewnością przygotuje cały szereg poprawek, które choć trochę cały ten chaos podatkowy będą starały się uczesać. Mam nadzieję, że może chociaż trochę uda się ten "Polski Ład" naprawić - dodała.