Aktualizacja: 25.08.2021 17:20 Publikacja: 25.08.2021 13:29
Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Członek KO wyjaśnia, że zamieszczone krótkie nagranie z wczorajszego zdarzenia przy polskiej granicy z Białorusią nie przedstawia sytuacji tak, jak było naprawdę.
„Nie ma zgody na warcholstwo. Kończymy długą tradycję tolerowania obecności pijanych posłów. Not on my watch (dosł. nie na mojej zmianie - red.)” - napisał w serwisie X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Trudno sobie wyobrazić, że to w ogóle mogło paść w polskim Sejmie, że ktokolwiek może życzyć innemu politykowi śmierci - powiedziała posłanka KO Dorota Łoboda, odnosząc się do słów posła PiS Edwarda Siarki, który w czwartek krzyczał na sali plenarnej o „kuli w łeb”.
Karol Nawrocki – wspierany przez PiS kandydat na prezydenta – stwierdził, że choć za wybuch wojny na Ukrainie odpowiada przede wszystkim Federacja Rosyjska, to „nie można zrzucać odpowiedzialności z Unii Europejskiej”. Szef IPN powiedział też, że „jest w stanie usiąść z Putinem do stołu” oraz podać rosyjskiemu przywódcy rękę, jeśli „wymagałby tego interes Polski”.
Jarosław Kaczyński, prezes PiS, przebywa obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie na oddziale kardiologii - informuje Onet.
Karol Nawrocki, obwiniając Unię Europejską za wojnę w Ukrainie i zarzucając Donaldowi Tuskowi bliskie relacje z Putinem, chciałby wrócić do polaryzacji i odbić się sondażowo. Ale popełnia błąd za błędem.
Po hucznych konferencjach, na których grzmiano o zamachu stanu, politycy PiS nagle zamilkli. Czy to wyborcy nie dali się nabrać, czy temat był tylko chwilowym narzędziem politycznym? W Polsce coraz łatwiej rzucać poważne oskarżenia, ale co z ich konsekwencjami? Czy słowa w polityce przestały cokolwiek znaczyć?
Trudno sobie wyobrazić, że to w ogóle mogło paść w polskim Sejmie, że ktokolwiek może życzyć innemu politykowi śmierci - powiedziała posłanka KO Dorota Łoboda, odnosząc się do słów posła PiS Edwarda Siarki, który w czwartek krzyczał na sali plenarnej o „kuli w łeb”.
Cytować każdy może, jeden lepiej a drugi gorzej - chciałoby się rzec. Posłowi Edwardowi Siarce z PiS wyszło zdecydowanie gorzej.
Geografia – zarówno ta „realna”, jak i filozoficzna – nigdy nie stała po naszej stronie, tylko zawsze musieliśmy się z nią ścierać. Wynik niestety bywał różny. Może tym razem nie warto czekać, by znów nas zaskoczyła, i poszukać sojuszników tam, gdzie wcześniej sobie tego nie wyobrażaliśmy?
Karol Nawrocki, obwiniając Unię Europejską za wojnę w Ukrainie i zarzucając Donaldowi Tuskowi bliskie relacje z Putinem, chciałby wrócić do polaryzacji i odbić się sondażowo. Ale popełnia błąd za błędem.
Wicemarszałkini Sejmu Dorota Niedziela przerwała w czwartek wystąpienie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który wypowiadał się na temat premiera Donalda Tuska. Chwilę wcześniej poseł PiS Edward Siarka krzyknął przy niemal pustej sali „kula w łeb, szybko”.
Donald Tusk zamieścił na platformie X wpis, w którym zawarł trzy punkty działań, które powinny podjąć kraje europejskie, by pomóc Ukrainie w jej wojnie z Rosją. Wpisu dokonał w języku angielskim.
Premier Donald Tusk poinformował w mediach społecznościowych, że rezygnacja została przyjęta. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej nie napisał jednak, o kogo chodzi. Jak potwierdziliśmy w KPRM, stanowisko straciła Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak, dotychczasowa szefowa CBA. Obowiązki szefa CBA będzie wykonywał Tomasz Strzelczyk.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas