Ale przedstawiciela PiS na spotkaniu nie było. – Dzień wcześniej na inne się umawialiśmy – tłumaczył „Rz” Paweł Kowal z PiS. – Miało być w gronie przedstawicieli klubów i ekspertów – twierdzi.
Politycy PiS, choć nie przyszli, już po chwili zapewniali, że są gotowi do rozmów w sprawie warunków ratyfikacji. Przemysław Gosiewski, szef Klubu, zaapelował nawet o wieczorne spotkanie. Na apelu się skończyło. – Dla mnie sprawa jest zamknięta. Czekałem na pana Gosiewskiego rano u marszałka – odpowiadał Zbigniew Chlebowski, szef Klubu PO. Oświadczył, że żadnych rozmów w tej sprawie już nie będzie. Dodał też, że projekt uchwały „jest ostateczną wersją kompromisu”, na jaki gotowa jest PO.
Nastrojów nie tonował też premier. Donald Tusk uznał zachowanie Jarosława Kaczyńskiego za skrajnie nieodpowiedzialne. – To, co w Polsce wykonał Jarosław Kaczyński, utrudniało negocjowanie naszych spraw – mówił premier po szczycie w Brukseli. Podkreślił, że w rozmowie telefonicznej prezydent zadeklarował, iż doprowadzi do ratyfikacji traktatu. Tusk liczy, że też na niektórych posłów PiS. – Mam prawo sądzić, że w PiS znajdą się osoby, które nie narażą Polski na ryzyko odrzucenia traktatu.
W mediach pojawiły się nawet spekulacje, że gdyby parlament nie przyjął traktatu, to rząd poda się do dymisji.
Autopromocja
Orzeł Innowacji
Ogłoszenie wyników już 5 czerwca. Zapisz się, aby wziąć udział w gali.
WEŹ UDZIAŁ
Tymczasem piątkowy „Dziennik” napisał, że PiS musi twardo stawiać sprawę ratyfikacji, bo działa pod dyktando środowiska Radia Maryja. A to żąda referendum w sprawie traktatu i zgłoszenia w Sejmie uchwały w sprawie moratorium na wykonywanie aborcji. Jarosław Kaczyński wyśmiał te doniesienia. Wiadomo jednak, że część posłów PiS podpisała się pod apelem o memorandum. W piątek prezes PiS wystąpił na antenie toruńskiej rozgłośni. Zaatakował premiera, zarzucając mu prowadzenie polityki „bezrefleksyjnej spolegliwości” wobec mocarstw. – Obawiam się, że Donald Tusk wraca do polityki poszukiwania patrona – mówił.
O traktacie PiS będzie dyskutować w sobotę na Radzie Politycznej PiS w Warszawie.