Władysław Kosiniak-Kamysz: Z popiołu po PiS zrodzi się nowa, lepsza Polska

- Dziś Polacy nie oczekują mówienia prawdy. Oczekują milczenia. Oczekują, że premier Morawiecki zamilknie i odejdzie - powiedział lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Aktualizacja: 15.12.2018 05:00 Publikacja: 14.12.2018 20:49

Władysław Kosiniak-Kamysz: Z popiołu po PiS zrodzi się nowa, lepsza Polska

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

- Słuchając premiera Morawickiego można odnieść wrażenie, że codziennie obchodzi Prima Aprilis. Triki opanował pan do perfekcji. Pięknie rzucał pan kalumniami w swoich oponentów. Przez ostatni rok potykał się pan o prawdę. Dziś Polacy nie oczekują mówienia prawdy. Oczekują milczenia. Oczekują, że pan zamilknie i odejdzie - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Gorsze od pana kłamstw są niespełnione obietnice. Co pan zrobił ze służbą zdrowia? Do specjalistów czeka się w wielomiesięcznych kolejkach. Jak wygląda sytuacja w rolnictwie? Pojechał pan na wieś, zjadł pan twarożek, zakręciło się w głowie i świruje cały świat - dodał lider PSL.

- Mówił pan o wspaniałej zmianie. Weźmy przykład pana Obajtka, który od wójta trafił do Orlenu. To wspaniała zmiana dla samych swoich. My proponujemy nową, lepszą Polskę. Odbudujemy wspólnotę narodową. Koniec dzielenia na gorszy i lepszy sort - kontynuował.

-  Mówił pan by posypać głowy popiołem. W sprawie przesłań ewangelicznych warto najpierw zacząć od siebie. Jeśli chodzi o popiół, to po waszym odejściu z tego popiołu zrodzi się nowa, lepsza Polska - zakończył Kosiniak-Kamysz.

Wcześniej głos w debacie zabrali m.in. Grzegorz Schetyna i Ewa Kopacz.

Wniosek o głosowanie ws. wotum nieufności dla rządu złożyła w Sejmie Platforma Obywatelska. Jako kandydat na premiera we wniosku wskazany jest przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna.

Dwa dni wcześniej Sejm, na wniosek premiera Morawieckiego, udzielił mu wotum zaufania większością 231 głosów (dokładnie tyle wynosi bezwzględna większość w Sejmie, w rzeczywistości rząd ma większe poparcie, w środowym głosowaniu nie wzięło bowiem udziału aż 15 posłów PiS).

Mimo udzielenia rządowi wniosku o wotum zaufania, PO nie wycofała swojego wniosku o wotum nieufności ponieważ - jak tłumaczyli jej przedstawiciele - w formule debaty nad wnioskiem o wotum zaufania nie miała ona szans na krytyczne odniesienie się do rządów PiS.

Aby Sejm przyjął wniosek o konstruktywne wotum nieufności, poprzeć musi go większość ustawowej liczby posłów (przynajmniej 231 posłów). Przyjęcie wniosku o wotum nieufności oznacza jednocześnie powierzenie misji tworzenia rządu kandydatowi na premiera wskazanemu we wniosku.

Wniosek o wotum nieufności wobec rządu PiS jest już trzecim takim wnioskiem złożonym w tej kadencji Sejmu przez PO. W kwietniu 2017 roku PO złożyła wniosek o wotum nieufności wobec ówczesnej premier rządu, Beaty Szydło. Wtedy przeciw wnioskowi zagłosowało 238 posłów, poparło go 174. Ponownie Sejm zajął się takim wnioskiem w grudniu 2017 roku - wtedy Sejm odrzucił wotum większością 239 głosów wobec 168 głosów za takim wnioskiem. Za każdymr azem kandydatem na premiera wskazanym we wniosku był Schetyna.

Polityka
Donald Tusk podsumował pierwszy rok rządu. „Wiemy, jakie są priorytety”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Jak wielu Polaków jest rozczarowanych Donaldem Tuskiem?
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ