Aktualizacja: 21.04.2019 10:09 Publikacja: 21.04.2019 00:01
Foto: AFP, Sergei Supinsky
Z początku wyglądało to na żart, jednak socjologia – w tym wypadku – raczej nie kłamie. W przededniu zaplanowanych na 31 marca wyborów największe szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich na Ukrainie ma Wołodymyr Zelenski. Popularny komik w przedwyborczych sondażach nadal bowiem pozostaje na fali wznoszącej – we wszystkich badaniach opinii publicznej opublikowanych przed wyborczym weekendem pozostaje on liderem wyścigu o najwyższy urząd w państwie i cieszy się popularnością ok. 24 proc. wyborców. Za jego plecami – w teorii – śmiertelny bój o wejście do drugiej tury toczą ze sobą obecny prezydent Ukrainy Petro Poroszenko (ok. 17 proc. poparcia) oraz była premier Julia Tymoszenko (ok. 19 proc.), która swój awans na drugą lokatę zawdzięcza wybuchowi skandalu związanego z korupcją w ukraińskim sektorze zbrojeniowym (uderzył on w prezydenckie środowisko, które zaangażowane było w wielomilionowy handel kontrabandą sprzętu wojskowego z... Rosji). Jednak niezależnie od tego, kto z tej dwójki wejdzie do drugiej tury, w ich sztabach korki od szampana nie powinny wystrzelić. Wszystkie badania pokazują bowiem, że w bezpośrednim starciu z Zelenskim ani Poroszenko, ani Tymoszenko nie mają szans. Tak więc zgodnie z sondażami następnym ukraińskim prezydentem powinien zostać showman i celebryta, który od 20 lat bawi Ukraińców nie tylko polityczną satyrą czy ckliwymi piosenkami o sytuacji w kraju, ale również wieloma niskich lotów seksistowskimi żartami.
Sędziowie federalni z Kalifornii i Maryland nakazali w czwartek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi przywrócenie do pracy tysięcy zwolnionych urzędników federalnych
Niemcy poszukują setek miliardów na obronę i ożywienie gospodarki. To konsekwencja zmiany globalnej sytuacji po dojściu do władzy Trumpa.
Londyn z przerażeniem odkrywa, że w razie zerwania przez amerykańską administrację współpracy ze Zjednoczonym Królestwem jego arsenał jądrowy może okazać się bezużyteczny.
Prezydent Donald Trump wyraził przekonanie, że Stany Zjednoczone zaanektują Grenlandię.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ocenił, że oświadczenie Władimira Putina w sprawie planowanego zawieszenia broni na Ukrainie „było obiecujące, ale niekompletne". - Miejmy nadzieję, że postąpią właściwie - powiedział Trump.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Politycy Koalicji Obywatelskiej, z którymi rozmawialiśmy, nieoficjalnie przyznają, że jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to na jego biurko do podpisu szybko trafią nowe ustawy dotyczące sądownictwa i aborcji. Problem w tym, że zapowiadana dziś ofensywa legislacyjna wcale nie musi pójść tak sprawnie, jak obiecuje Trzaskowski.
Czy powinna istnieć możliwość prawna, aby zaskarżyć do sądu administracyjnego powołanie do służby wojskowej lub na ćwiczenia rezerwy do armii? Odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej jest jednoznaczna.
W części aktywów strategicznych, ważnych dla Polski, będziemy stosowali dłuży horyzont inwestycyjny, ale też określiliśmy takie, które będą w naszym portfelu przez krótszy okres. Myślę, że przynajmniej jedna spółka z naszego portfela pojawi się na GPW – mówi Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski złożył dymisję. To efekt doniesień medialnych o konflikcie interesów w związku z działaniem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Były wiceminister w rządzie PO–PSL dał się wybrać na lidera organizacji dążącej do przywrócenia monarchii. Inna osoba, uważająca się za króla, chce się koronować. – W dzisiejszym świecie monarchia jest atrakcyjna jako gwarant stałości – komentuje ekspert.
Miał być performance. Ale analizując asekuranckie słowa kandydata o tym, że być może nie uda mu się zebrać wymaganej liczby podpisów, można dojść do wniosku, że Krzysztof Stanowski potraktował start zupełnie poważnie.
„Oceniam, że poparcie dla Sławomira Mentzena będzie jeszcze rosło, bo politycy Konfederacji czerpią z tych samych strategii, które doprowadziły do władzy Donalda Trumpa” – mówi w podcaście „Rzecz w tym” Krzysztof Janik, były przewodniczący SLD.
Wielki powrót naukowców Rafała Trzaskowskiego nie jest nawet piękną ideą. Nie tylko dlatego, że naukowcy nie mają do czego wracać, bo pensje dla nich są niskie, a etatów jest jak na lekarstwo. Ale to przejaw chłopskorozumowego podejścia do nauki w ramach jedynie efektownego elementu kampanii prezydenckiej. Żaden rząd nigdy nie traktował polskiej nauki poważnie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas