Szef rządu przebywa w województwie małopolskim na terenach dotkniętych podtopieniami. W Głogoczowie (gmina Myślenice) premier wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego. W miejscowości tej po nocnych ulewach doszło do powodzi błyskawicznej, której skutki usuwa straż pożarna.
Mateusz Morawiecki powiedział, że w powiecie myślenickim mieszkańcy doznali ogromnych strat związanych z gwałtowną ulewą, w wyniku której "niewielka rzeczka (...) przelała trzymetrowe wały". Premier zaznaczył, iż podczas rozmowy z mieszkańcami dowiedział się, że nigdy wcześniej w tej miejscowości nie było takiej powodzi. - W bardzo krótkim czasie zalanych zostało kilka gospodarstw. Na szczęście nikomu nic się nie stało - dodał.