Wpis posła wywołał poruszenie. Reklamowanie piwa w Polsce jest obwarowane wieloma warunkami, a samo zaangażowanie parlamentarzysty w akcję promocyjną to dla wielu osób przekroczenie granicy polityki i biznesu. Sam Kopiec broni się mówiąc, że „profil na Instagramie to nie jest kanał oficjalny”. – W polityce nie ma czegoś takiego, jak prywatność – zaznacza prof. Chwedoruk, gość podcastu Michała Płocińskiego. – Przy pełnej medializacji polityki nie można być politykiem od czasu do czasu. Jest się nim bez przerwy. Od skarpetek po wielkie idee, które polityk będzie wypowiadał, to one będą się składały na jego ocenę. Prezentacja gustów też jest formą politycznego zaangażowania – dodaje.