Kwaśniewska odchodzi z Kongresu Kobiet. Waniek: Może była rozczarowana

Jolanta Kwaśniewska opuściła szeregi Kongresu Kobiet. O powody tej decyzji pytamy dr hab. Danutę Waniek, ministrę obrony w gabinecie cieni Kongresu Kobiet

Aktualizacja: 26.03.2013 01:54 Publikacja: 25.03.2013 20:34

Jolanta Kwaśniewska opuszcza szeregi Kongresu Kobiet. Co mogło ją skłonić do tej decyzji?

Danuta Waniek:

Nie jestem bezpośrednio zaangażowana w powody, które mogły pojawić się między paniami na pewnym etapie rozwoju Kongresu, ale wydaje mi się, że Jolanta Kwaśniewska uznała, że odegrała już swoją rolę. Być może była też rozczarowana. Ruch kobiet był zawsze ruchem równościowym, gdzie przywódczynie specjalnie nie wyróżniają się ambicjami, chociaż one są obecne.

Nie mogła się w tym ruchu odnaleźć?

Pani Kwaśniewska pojawiła się w ruchu feministycznym, bo tak to trzeba nazwać, dość niespodziewanie dla mnie. Być może się czegoś innego po tym ruchu spodziewała. Sama się dzisiaj zastanawiałam, czy to dobrze czy źle, że Jolanta odeszła.

I do której strony się pani skłania?

Uważam, że ona miała swoje miejsce w historii tego Kongresu i miała swoje zwolenniczki. Trzeba się zastanowić nad tą decyzją z uwagi na te kobiety czy tych ludzi, którzy chętnie ją tam widzieli. Ona miała dużo sympatii w środowiskach kobiecych. Na jej miejscu tak łatwo bym z tego nie rezygnowała.

Kwaśniewska uznała jednak, że jej czas minął. Napisała nawet list pożegnalny.

Tak, tam wyjaśnia powody rezygnacji. Pisze, że chce się skupić na pracy w swojej fundacji i że zaangażowanie w Kongres Kobiet spowodowało zaniedbanie tych jej spraw. Być może chce już być sama dla siebie sterem, okrętem i żeglarzem.

Zadowala panią sposób pożegnania?

Ten list jest bardzo poruszający, nawet bardzo ciepły. Ja się cieszę, że to jest rodzaj pożegnania, który nie zatrzaskuje za sobą drzwi. Może Jolanta Kwaśniewska jeszcze wróci kiedyś do Kongresu. Tego nie można wykluczyć.

A nie jest trochę tak, że skoro Kongres Kobiet nie chce poprzeć Europy+, tworzonej m.in. przez Aleksandra Kwaśniewskiego, to Jolanta Kwaśniewska mówi: - Odchodzę z Kongresu?

Tych dwóch inicjatyw nie należy w ogóle łączyć. Jeśli ktoś tak uważa, to się myli. Ja wiem, że decyzja Jolanty Kwaśniewskiej nie pojawiła się dzisiaj. Ona mi o takiej drodze odejścia mówiła już rok temu, czyli dużo wcześniej, niż się Europa+ w ogóle pojawiła. Jolanty nie było już na ostatnim Kongresie w zeszłym roku. Nie brała nawet udziału w przygotowaniach do niego. Być może straciła już zainteresowanie dla ruchu.

Kongres Kobiet poradzi sobie Jolanty Kwaśniewskiej? Sama pani mówiła, że była Pierwsza Dama miała dużą grupę zwolenniczek i zwolenników.

Kongres to jest ruch społeczny, dość spontaniczny. Oczywiście, każda ze znanych kobiet go wzbogaca, ale tak jak mówiłam, już w ostatnim kongresie Jolanta nie brała udziału. Mimo to zakończył się on sukcesem. Świat idzie dalej. Ja bym się zastanowiła, czy warto porzucać takie środowisko, bo ono wyrąbało sobie miejsce na scenie społecznej. Jest znaczącą już grupą nacisku i moim zdaniem warto w nim być.

Jolanta Kwaśniewska opuszcza szeregi Kongresu Kobiet. Co mogło ją skłonić do tej decyzji?

Danuta Waniek:

Pozostało jeszcze 97% artykułu
Polityka
Radosław Sikorski: Ukraina nie walczyła o Krym, ale USA zapominają o jednym
Polityka
Marcin Mastalerek tłumaczy, dlaczego prezydent Andrzej Duda poparł Karola Nawrockiego
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Skład II tury wydaje się przesądzony
Polityka
Bosak w jednej partii z Netanjahu. „Łączące poczucie strachu przed islamizacją”
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Polityka
Po wyborach prezydenckich Trzecią Drogę czeka poważna zmiana