– Brawo, panie Jerzy. Odważna decyzja! – komentuje z kolei Kazimierz Kutz.
Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska, złożył rezygnację i zapowiedział zerwanie koalicji z PO i PSL. Zarzucił Platformie błędy w zarządzaniu i ignorowanie koalicjanta. Sekuła uważa to postępowanie za „niepoważne".
W zarządzie regionu Gorzelik odpowiadał m.in. za dokończenie przeciągającej się niemiłosiernie przebudowy Stadionu Śląskiego.
Jeśli RAŚ faktycznie wyjdzie z koalicji, PO i PSL stracą większość w sejmiku. Do rozmów koalicyjnych z nimi szykuje się jednak SLD.