Aktualizacja: 30.06.2019 11:44 Publikacja: 30.06.2019 07:01
Foto: AFP
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wyraził chęć spotkania z amerykańskim prezydentem. Poinformował o tym Donald Trump podczas wizyty w Seulu.
W niedzielę amerykański prezydent udał się do koreańskiej strefy zdemilitaryzowanej i jako pierwszy urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych wszedł na terytorium Korei Północnej. Stało się to chwilę po powitaniu z Kim Dzong Unem w strefie zdemilitaryzowanej. Następnie przywódca Korei Północnej przeszedł na południową stronę granicy. "To historyczny moment. Jestem dumny, że tę granicę przekroczyłem" - oświadczył Donald Trump. "Dobrze pana znowu widzieć. Nie spodziewałem się, że spotkamy się w tym miejscu" - powiedział Kim, gdy uścisnęli sobie dłoń na granicy. Kim Dzong Un podkreślił, że Donald Trump jest "pierwszym prezydentem USA, który odwiedził nasz kraj. To przykład odwagi i determinacji".
Niewielu sąsiadów Chin gotowych jest bezwarunkowo na konfrontację z Waszyngtonem z powodu amerykańskich ceł. Ale...
Atak na Harvard, najbardziej prestiżową uczelnię Ameryki, to tylko część rewolucji kulturalnej, jaką zainicjował...
Podczas czwartkowego spotkania w Białym Domu prezydent Donald Trump i premier Włoch Giorgia Meloni wyrazili opty...
Wojna Izraela z Iranem miała się zacząć już w maju. Ale Donald Trump ją zablokował. Postawił na negocjacje z Ira...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Rosja w czwartek zawiesiła zakaz działalności talibów, których przez ponad dwie dekady uznawała za organizację t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas