Aktualizacja: 23.07.2019 11:47 Publikacja: 23.07.2019 10:59
Foto: tv.rp.pl
Ok. 800 osób wzięło udział w sobotę w pierwszym Marszu Równości w Białymstoku. Imprezę kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci. Chuligani wznosili ordynarne okrzyki, a w idących rzucali kamieniami, racami i jajkami. Interweniowała policja, używając m.in. gazu. Jak dotąd zatrzymano 36 osób.
- Tego typu marsze, wywoływane przez środowiska próbujące forsować niestandardowe zachowania seksualne, budzą ogromny opór, nie tylko na Podlasiu, ale także w innych częściach Polski - komentował w rozmowie z TVN24 minister edukacji Dariusz Piontkowski. Dodał, że z uwagi na ryzyko wystąpienia zamieszek i zagrożenia zdrowia "wielu przygodnych obywateli" warto się zastanowić, czy "tego typu imprezy powinny być organizowane".
Podczas wyjazdowego posiedzenia klubu Lewicy w Gnieźnie parlamentarzyści podjęli decyzję o wykluczeniu z klubu s...
W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez pracownię Opinia24 na zlecenie „Faktów” TVN i TVN24 zapytano responde...
Scenariusz obchodów Tysiąclecia Korony Polskiej w Warszawie, którym patronuje premier Donald Tusk, to autorski p...
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odniósł się w mediach społecznościowych do wypowiedzi prezydenta...
Spotykamy się tutaj pomimo różnic. Bo różnią nas słowa i sprawy, ale przecież słowa i sprawy mniej ważnie, niż t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas