- Trybunał Konstytucyjny w Polsce jest sparaliżowany, dalszy impas może doprowadzić do skargi do Trybunału w Strasburgu - powiedział w poniedziałek sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland. W jego ocenie problem powinien zostać rozwiązany w parlamencie.
Pytany o swoje spotkanie z sekretarzem generalnym Rady Europy, prof. Piotr Gliński powiedział w programie #RzeczoPolityce, że rozmowa dotyczyła głównie nowej ustawy medialnej. - Przedstawiliśmy panu sekretarzowi i delegacji tło i kontekst ustawy. Mówiliśmy, dlaczego ta mała ustawa medialna została wprowadzona. Przedstawiliśmy jak wyglądała historia ustaw medialnych w Polsce i jak wyglądały media publiczne zanim rządy przejęło Prawo i Sprawiedliwość - powiedział wicepremier. Dodał, że sekretarz generalny RE nie wiedział wcześniej, jak wyglądały media publiczne w Polsce.
Na pytanie o reakcję Thorbjoerna Jaglanda na temat sytuacji mediów publicznych w Polsce, prof. Gliński odpowiedział, że był on zdziwiony. - Nie wiedział o tej bulwersującej sytuacji, że do momentu zmiany media publiczne znajdowały się w rękach jednej władzy. Tylko jeden program prowadził dziennikarz o innych poglądach politycznych - powiedział prof. Gliński.
Przyznał, że sekretarz generalny RE przyjechał zobaczyć, czy jest tak, jak pisze prasa zachodnia, czyli, że Polska ma problemy z demokracją. Podkreślił, że żadnego problemu w Polsce z demokracją nie ma. - Oczywiście po 27 latach ta demokracja nie jest jeszcze w pełni dojrzała. Myślę, że wciąż dopiero ją budujemy - przyznał wicepremier.