Julia Pitera w programie „Onet Opinie” wypowiedziała się między innymi na temat "taśm Neumanna”, mówiąc, że jeżeli rozmowa odbywa się w biurze partii i prowadzi ją szef klubu parlamentarnego, to nie jest to prywatna rozmowa”. - Ten, kto nagrał tę rozmowę, jest sygnalistą. To niedopuszczalne, że przed wyborami, poszedł z tym do telewizji publicznej - podkreśliła Julia Pitera i wymieniła polityków, którzy zostali usunięci z PO, a mimo to wystartowali z jej listy w wyborach parlamentarnych. - Platforma Obywatelska miała na swoich listach co najmniej dwie osoby, które były usunięte z partii. Była to Marta Fogler i Sławomir Potapowicz - zaznaczyła.