Takie słowa padały podczas dyskusji o reformie sądownictwa w radiu TOK FM i wywołały one burzę w sieci.
W dyskusji prowadzonej przez Daniela Passenta poza Siedlecką brali udział publicysta "Polityki" Adam Szostkiewicz i dziennikarz Jan Ordyński.
- Jestem zdziwiona ilekroć ktoś próbuje serio traktować prezydenta Andrzeja Dudę, chodzi mi oto, w jaki sposób sprawuje urząd. Wydaje mi się oczywiste, że on tego urzędu nie sprawuje. Jest użytecznym narzędziem – mówiła Siedlecka.
I tłumaczyła, że prezydent najpierw przyklepywał najbardziej niekonstytucyjne ustawy, a potem podpisywał je o godzinach, o których sobie prezes PiS zażyczył.
- Prezydent wykazał się służalczością wobec partii rządzącej odmawiając nominowania sędziów – dodała.