PIT: Niemiecka renta bez podatku w Polsce

Bank nie ma prawa pobierać podatku od niemieckiej renty jeśli jest ona wypłacana z obowiązkowego systemu

Publikacja: 25.05.2012 07:30

Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi rozstrzygnął w interpretacji kwestię opodatkowania renty przyznanej przez inne państwo (numer interpretacji: IPTPB2/415-59/12-5/AKr).

Sprawa dotyczyła Polaka, który w 1982 r. uległ wypadkowi w pracy na terenie Niemiec i otrzymuje z tego tytułu rentę przyznaną przez sąd socjalny, która pochodzi z niemieckiego obowiązkowego ubezpieczenia społecznego. Jest to odszkodowanie za utracone zdrowie i wydajność pracy, wypłacane przez BAU-BG Stowarzyszenie Zawodowe Ubezpieczenia od Wypadków.

Wnioskodawca wrócił do Polski w 1994 r. i renta przesyłana jest na jego konto bankowe. Bank potrąca mu od tego czasu zaliczkę na podatek dochodowy. Jego zdaniem niesłusznie.

Dyrektor Izby zgodził się z   wnioskodawcą, że o opodatkowaniu renty niemieckiej wypłacanej polskiemu rezydentowi decyduje pochodzenie tych środków. Chodzi o kwestię, czy wypłata następuje z obowiązkowego systemu ubezpieczeń społecznych,  czy z innego źródła.

Dyrektor Izby przypomniał, że od 1 stycznia 2005 r. obowiązuje nowa umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania z Niemcami. Zgodnie z nią renta z niemieckiego obowiązkowego systemu ubezpieczeń socjalnych, wypłacana osobom mającym miejsce zamieszkania na terytorium RP, podlega opodatkowaniu tylko w Niemczech. Oznacza to, że począwszy od 2005 r. nie trzeba jej rozliczać w Polsce.

W takiej sytuacji płatnik, czyli polski bank, postępuje nieprawidłowo. Nie powinien bowiem od tych należności pobierać zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.

Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce