Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy po sprzedaży nieruchomości chcą skorzystać z tzw. ulgi mieszkaniowej. Fiskus zmienił niekorzystne dla podatników stanowisko i przyznaje teraz, że prawo do zwolnienia z PIT daje też spłata byłego małżonka, w wyniku której uzyskujemy pełną własność mieszkania/domu.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o PIT sprzedawca nieruchomości musi wyliczyć dochód z transakcji i zapłacić od niego 19-proc. podatek. Chyba że pozbywa się jej po pięciu latach od zakupu (licząc od końca roku, w którym ją nabył). Jeśli do sprzedaży doszło szybciej, pozostaje mu przeznaczenie pieniędzy na własne cele mieszkaniowe. Ma na to trzy lata, liczone od końca roku, w którym doszło do transakcji.