Wolność i Niezawisłość. Ofiary komunistycznego terroru

Założenia głównej organizacji powojennego podziemia dalece odbiegały od gloryfikowanej dziś bezkompromisowej walki zbrojnej z komunistami. Działające oddolnie zrzeszenie Wolność i Niezawisłość miało paraliżować posunięcia komunistów i ułatwiać funkcjonowanie jawnej opozycji.

Aktualizacja: 09.09.2018 16:10 Publikacja: 09.09.2018 00:01

Ostatnim prezesem WiN był ppłk Łukasz Ciepliński, aresztowany przez UB w listopadzie 1947 r. Przez p

Ostatnim prezesem WiN był ppłk Łukasz Ciepliński, aresztowany przez UB w listopadzie 1947 r. Przez ponad trzy lata przebywał w więzieniu mokotowskim, gdzie był torturowany. Podobny los spotkał jego najbliższych współpracowników. Wszyscy zostali rozstrzelani 1 marca 1951 r. Na zdjęciu pomnik ich pamięci, odsłonięty w listopadzie 2013 r. w Rzeszowie, który wyzwoliły oddziały AK pod dowództwem Cieplińskiego

Foto: PAP

Na początku września 1945 r. grupa pozostałych w kraju wysokich oficerów Armii Krajowej powołała nową organizację – Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WiN). Rezygnując z militarnego charakteru dalszej działalności, za cel stawiała sobie ona polityczną walkę o realizację Testamentu Polski Walczącej. „Nie naszą jest winą, że podstawowe prawo wolnego obywatela w demokratycznym państwie – prawo zrzeszania się, musimy realizować w postaci tajnej" – stwierdzali w deklaracji ideowej założyciele WiN. Jej wymowa, zwłaszcza dziś – w dobie forsowania bardzo uproszczonego obrazu powojennego podziemia – może zaskakiwać.

Pozostało 96% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach