Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 04.10.2018 21:59 Publikacja: 05.10.2018 18:00
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Kto wchodzi na konklawe jako papież, wychodzi jako kardynał. Czyli że faworyci przegrywają. Znasz to powiedzenie? – pytanie, które zadał mi Luigi Accattoli, było retoryczne. Powtarzano je także w latach 2005 i 2013. Za pierwszym razem nie sprawdziło się zupełnie, bo powszechnie przewidywano wybór Ratzingera, który istotnie nastąpił. W 2013 faworytem był raczej metropolita Mediolanu Angelo Scola. Wszyscy natomiast zapomnieli o kardynale Bergoglio z Argentyny.
– Jego wybór zaprzeczył innej zasadzie, która głosi, że przegrany pretendent z poprzedniego konklawe nie ma szans. Tymczasem podobno właśnie Bergoglio był w 2005 roku najpoważniejszym konkurentem Ratzingera – przypomniał Accattoli. – Tak to z żelaznymi rzekomo prawidłowościami bywa. Ich zawodność pokazuje, że konklawe, złożone w większości z ludzi wiekowych, z natury skłonnych do konserwatyzmu, zdolne jest do sensacyjnych zwrotów akcji – kontynuował mój wybitny kolega. – Nawet jeśli kardynałowie działali w niezmienionym składzie, jak w 1978 roku, po niespełna dwóch miesiącach potrafili dokonać wyboru zupełnie odmiennego. Klęska, którą poniósł w październiku kardynał Giuseppe Siri, o tym świadczy.
U Franciszka urzekała mnie wizja Kościoła i tego, czym ma być wiara. A także to, jak odbierano jego naukę, a ści...
Nowym szefem rządu najpotężniejszego państwa UE zostanie za kilkanaście dni niemal na pewno Friedrich Merz. Choć...
Utrzymać dystans od zrośniętego z religią populizmu, bronić otwartości wobec migrantów i uchodźców, uniknąć schi...
Czy Ameryka w wielobiegunowym świecie może być jeszcze hegemonem? Aby przewodzić, konieczne jest oferowanie inny...
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas