Aktualizacja: 21.02.2019 13:27 Publikacja: 22.02.2019 10:00
Spory o Okrągły Stół (na zdjęciu obrady plenarne w marcu 1989 r.) czy rząd Jana Olszewskiego już nie porywają tłumów. Czas na nową opowieść o Polsce
Foto: Leszek Łożyński
Przekonanie o anachroniczności polskiego sporu politycznego AD 2019 wydaje się coraz bardziej powszechne. Skrzecząca rzeczywistość sprawia, że coraz lepiej widoczny jest również jego pozorowany charakter. O Okrągły Stół i bilans rządu Jana Olszewskiego być może część polityków i komentatorów będzie w stanie kłócić się jeszcze kilka lat, ale koniec tego spektaklu jest bliski. Ostatnie tygodnie pokazały, że te lubiane przez organizatorów naszej zbiorowej wyobraźni i powtarzane do znudzenia kwestie nie porywają już tłumów. Za rogiem czyha konflikt może bardziej aktualny i rzeczywisty, ale równie trudny do załagodzenia. Podejmijmy jednak próbę zorganizowania naszego życia politycznego wokół wyzwań realnych, rozstrzygalnych i adekwatnych do problemów, jakie przyjdzie nam niebawem rozwiązywać.
Jak pandemia Covid-19 odcisnęła się w literaturze? Odpowiedzi udziela „Jak wysoko zajdziemy w ciemnościach” Sequoi Nagamatsu.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Polski „Puppet House” nie tylko w Halloween napędzi graczom strachu!
Samotne życie nie zawsze jest doświadczeniem złym – przekonują autorki książki „Epidemia samotności”.
Ten spektakl uświadamia nam, że nie ma jednego „normalnego” schematu funkcjonowania ludzkiego umysłu.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Cieszy mnie, że w polskiej literaturze wciąż płynie spokojny strumień opowieści tożsamościowych, bo to pokazuje, że nie jesteśmy monokulturą i że można o tym mówić bez patosu i tłumaczenia się.
Amerykanie 5 listopada wybierają 47 prezydenta Stanów Zjednoczonych. O urząd walczą obecna wiceprezydent USA, kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris oraz były prezydent, kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump. Prawdopodobnie o wyniku wyborów zdecyduje siedem tzw. wahających się stanów (ang. swing states).
Reuters opublikował wyniki badania exit poll przeprowadzonego wśród wyborców uczestniczących w wyborach prezydenckich w USA przez ośrodek Edison Research.
Donald Trump zasugerował w mediach społecznościowych, że w Filadelfii – mieście znajdującym się w jednym z tzw. swing states – mogło dojść do oszustwa. "Nadchodzi egzekwowanie prawa” – podkreślił republikański kandydat na prezydenta USA.
Sekretarz stanu Nevady wyraził zaniepokojenie dużą liczbą głosów oddanych w wyborach prezydenckich korespondencyjnie, które nie zostały przyjęte ze względu na niezgodność podpisów na kopercie, w której wysłano kartę do głosowania z podpisem w rejestrze wyborców.
Google pracuje obecnie nad rozwiązaniem problemu, który – biorąc pod uwagę trwające w Stanach Zjednoczonych wybory prezydenckie – okazał się być znaczący dla niektórych internautów. Użytkownicy mediów społecznościowych sugerują, że słynna wyszukiwarka celowo pokazuje wyniki, które są bardziej korzystne dla jednego z kandydatów.
Viola Ford Fletcher, najstarsza żyjąca ocalała z pogromu w Tulsie, oddała głos w Oklahomie. Fletcher nie kryje, że głosowała na Kamalę Harris.
Dziennik "The New York Times" informuje o fałszywych alarmach bombowych w lokalach wyborczych na terenie trzech stanów. "Wiele z nich wydaje się pochodzić z rosyjskich domen e-mail" – wskazują władze.
Koalicja Obywatelska powinna w tych wyborach postawić na tego kandydata, który ma większe szanse na przyciągnięcie głosów wyborców Konfederacji i Trzeciej Drogi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas