Jonathan Franzen, uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy współczesnej Ameryki, autor „Korekt", „Silnego wstrząsu" i „Wolności", ogłosił – jak sam zapowiedział – swoją ostatnią rzecz. To zbiór esejów dotyczący potworniejącej rzeczywistości, którą coraz trudniej znieść. Nosi znamienny tytuł „Koniec końca świata".
Na książkę składa się 16 tekstów, w których Franzen jawi się jako pisarz głęboko zatroskany kształtem dzisiejszego świata. Jego niepokój budzą przede wszystkim zmiany klimatyczne, których skutki najbardziej odczują przyszłe pokolenia, ale już dziś są wyrokiem dla wielu gatunków zwierząt i roślin. Temperatura bowiem nieubłaganie wzrasta, w ostatnich 60 latach liczba ptaków morskich spadła o 70 proc., a co minutę wywalanych jest w Ameryce 30 tys. papierowych kubków.