Aktualizacja: 22.12.2019 16:27 Publikacja: 20.12.2019 10:00
Foto: Reporter
Plus Minus: W swojej książce „Po piśmie" wprowadza pan dziwne pojęcie: bezpośredni transfer przeżyć. Co to takiego?
Pokażmy to na przykładzie. Siedzimy sobie teraz w restauracji w Warszawie, widzimy ulicę, przejeżdżają samochody. Powiedzmy, że chcę to komuś przekazać, opisując. Żeby taki przekaz otrzymać, czytelnik czy słuchacz musi moje słowa rozszyfrować: wyobrazić sobie, jak wygląda warszawska ulica, jak wyglądają samochody w ruchu. Zachodzi tu transfer symboliczny: to, co znajduje się w mojej głowie, koduję w symbolach. Widok, myśl, komplet doświadczeń. W kulturze oralnej przekazuję je słowami wyłącznie wypowiadanymi, w kulturze pisma – zapisuję. Na podstawie tych symboli i własnych referencji – tego, co sam wcześniej przeżyłeś – odtwarzasz mój pakiet przeżyć. Nigdy doskonale – ale wystarczająco, żeby uczestniczyć we wspólnej kulturze. Po twoich reakcjach na moje słowa rozpoznaję wierność transferu.
Akt o sztucznej inteligencji to pierwsza próba kompleksowego uregulowania AI na świecie. W jaki sposób unijne przepisy wpłyną na rozwój i wykorzystanie sztucznej inteligencji w Europie i poza nią?
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
„Niewygodna” Patrycji Volny, córki „barda Solidarności”, to oskarżenie rzucone słynnemu ojcu, ale i innym mężczyznom z życia modelki, wokalistki, aktorki.
Wybitna indywidualność wśród wykonawców muzyki dawnej, Francuz Alexis Kossenko, został oskarżony przez studentów i muzyków o niedozwolone zachowania. Artysta rezygnuje z występów, nie pojawi się też na grudniowych koncertach w Warszawie.
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
Podczytuję po raz kolejny opowieści o Wiedźminie przed premierą nowej książki i czekam na domknięcie serialu „Yellowstone” – jednej z najlepszych tego typu produkcji od lat.
„Ojciec” Agaty Dudy-Gracz to przypowieść o artyście zafiksowanym na swoim dziele. Co jeszcze jest gotów zrobić dla sztuki oprócz zdeptania własnej rodziny?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas