Robert Mazurek: Wszyscy jesteśmy Koreańczykami

A więc rasizm. Rasizm, ksenofobia, homofobia domniemana, chamstwo pospolite. Zaatakowano Jungkooka. Jasne, że państwo nie wiedzą, ani kim jest Jungkook, ani że go zaatakowano, i w ogóle pojąć nie możecie, dlaczego miałoby to być dla państwa istotne. Ech, ciemnogród...

Aktualizacja: 02.02.2020 17:07 Publikacja: 02.02.2020 00:01

Jungkook

Jungkook

Foto: bts.fandom.com/pl/wiki/ domena publiczna

Już wyjaśniam, ale po kolei. Lat temu kilka wyjechałem na Okęcie po przylatujących znajomych. W hali przylotów ścisk nieprawdopodobny, wszędzie setki rozpiszczanych gimnazjalistek. Na kogo czekacie, spytałem. Odpowiedź nic mnie nie powiedziała, nawet powtórzyć nie potrafię. A co to? Gwiazda k-popu, wyjaśniła panna, patrząc z politowaniem na ramola, który nie ogarnia. Czym jest k-pop, też nie wiedziałem, ale postanowiłem się nie ujawniać, zwłaszcza że odpowiedź przyszła do mnie rok, dwa lata później, kiedy moja progenitura w wieku lat jedenastu zakochała się sercem całym w koreańskich boysbandach. Bo k-pop to koreański pop. Artyści są tam pofarbowani, wymalowani i bardzo, bardzo chłopięcy, w końcu mają się podobać dziewczynkom, które ledwo wyrosły z kucyków Pony i różowych sukienek.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Jędrzej Pasierski: Dobre kino dla 6 widzów