Aktualizacja: 02.04.2020 15:12 Publikacja: 03.04.2020 18:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Jak wiele obiecywaliśmy sobie po tym, że nie ma już takich siedzeń, w które wymierzenie jednego celnego kopniaka przestawiałoby zwrotnice historii. Ile wysiłku, zabiegów i myśli zostało włożonych w dzieło zabezpieczenia świata polityki przed wielkością. Przed wszystkim co w niej nieprzewidywalne, egoistyczne, zaczadzone ambicjami i żądzą władzy. To miała być nasza polisa ubezpieczeniowa na XXI wiek. Stulecie, które miało być wolne od wielkich postaci i planów snutych przez nie podczas spacerowych rejsów. Postęp historii mierzyliśmy jej normalizacją, ilością bezpieczników, kolejnych oczek wielkiej sieci relacji i zależności, która miała związać ręce potencjalnym burzycielom naszego spokoju. Bo jeżeli ten wiek miał mieć jakąś wielką ideę, to było nią bezpieczeństwo. Odesłanie wszystkich Napoleonów świata do domu wariatów. W tym całym asekuracyjnym szale umknęła nam tylko jedna rzecz. Że wielkość może nie tylko popychać ku przepaści, ale też stanąć na jej krawędzi i powstrzymać oszalały z przerażenia czy innego rodzaju zbiorowego podniecenia tłum przed rzuceniem się w otchłań. Że nieobecność pośród nas wielkości może być równie niebezpieczna jak jej natarczywość.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Praca pod tytułem „Komediant” – banan przyklejony taśmą do ściany – była najsłynniejszym dziełem sztuki 2019 roku. Teraz podczas aukcji w Nowym Jorku sprzedana została za 6,24 mln dolarów. Jej autorem jest kontrowersyjny włoski artysta Maurizio Cattelan.
Redakcja znanego na całym świecie słownika Cambridge wybrała słowo 2024 roku. Zdaniem ekspertów jego popularność pokazuje rosnącą w społeczeństwach popularność afirmacji.
Średnio co 16. dziecko, które rodzi się obecnie w Polsce, jest cudzoziemcem. Ale są województwa, gdzie już jedna dziesiąta noworodków nie ma polskiego obywatelstwa.
Przemyt ponad 180 migrantów do Niemiec zorganizował gang, w którym działała mieszkająca tam Polka i jej syn. Organizatorzy procederu zostali sprowadzeni do Polski i już usłyszeli zarzuty.
„Opiekunami” 17-latków za kierownicą mają być ich niewiele starsi, bo już 24-letni, koledzy. Nikogo nie przypilnują, bo sami często uprawiają piracką jazdę i chwalą się tym w internecie – ostrzegają eksperci.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
– Potrzebujemy planu, skutecznego działania, współpracy. Nasze środowisko wcale nie jest podzielone – mówi prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas