Aktualizacja: 03.09.2020 15:02 Publikacja: 04.09.2020 10:00
Foto: Fotorzepa, Katarzyna Kozyra
Plus Minus: Jest pani jedną z najbardziej znanych, ale i kontrowersyjnych polskich artystek. W 1993 roku jako dyplom zrealizowała pani „Piramidę zwierząt", rzeźbę – instalację składającą się z ustawionych na sobie martwych, wypchanych zwierząt: konia, psa, kota i koguta. Dwa z nich, konia i koguta, to pani sama wybrała i zleciła ich zabicie. Pracę uzupełniał film wideo pokazujący zabijanie konia.
Nie wiem, czy po raz drugi zrobiłabym to, ta praca kosztowała mnie zbyt wiele emocji. Drugi raz bym tego nie wytrzymała.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas