Nasienie strachu

Alice (Emily Beecham), bioinżynierka z Wielkiej Brytanii, tworzy odmianę kwiatu, którego celem jest uczynienie potencjalnego właściciela szczęśliwym. Osiągnięcie tego stanu ma być możliwe w zamian za okazaną roślinie troskę i wysiłek włożony w jej pielęgnację. Taki nowoczesny antydepresant. Problem pojawia się w momencie, gdy jej koleżanka z pracy, Bella (Kerry Fox), zaczyna podejrzewać, że oto powstał potwór, którego pyłki są nosicielami groźnego wirusa, przejmującego kontrolę nad umysłami. Zainfekowani przezeń ludzie zaczynają bronić go za wszelką cenę.

Publikacja: 23.10.2020 18:00

Nasienie strachu

Foto: materiały prasowe

„Kwiat szczęścia" (2019), film w reżyserii Jessiki Hausner, światową premierę miał na zeszłorocznym festiwalu w Cannes (zasłużona Złota Palma dla najlepszej aktorki), ale na polskie ekrany trafia w momencie znamiennym, w czasie drugiej fali pandemii. To szalenie konceptualne science fiction, a właściwie horror ekologiczny – wszak takimi właśnie chwytami i muzyką ilustracyjną rodem z dreszczowców operuje – nie tyle dający odpowiedzi, ile ukazujący genezę problemów współczesności.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń